Oficjalnie ruszyły płatności telefonem w Biedronce. Dyskont chce w ten sposób skrócić kolejki i zaoszczędzić. Płatności telefonem pozwala uniknąć opłat interchange.

Klienci mają do wyboru dwie aplikacje. Pierwsza to działająca od czerwca i należąca do banku Pekao PeoPay, drugą stworzyła Biedronka, firma ICP oraz banki Alior i Getin  – iKasa.

Oba programy działają bardzo podobnie. Musimy mieć telefon z dostępem do internetu. Instalujemy na nim aplikację i podczepiamy pod nią rachunek bankowy – odpowiednio konto w Pekao dla PeoPay lub rachunki w Getinie i Aliorze. Możemy też założyć sobie tzw. elektroniczną portmonetkę, na którą będziemy wpłacać pieniądze z innych kont.

W sklepie po zeskanowaniu wszystkich produktów przy kasie informujemy, że chcemy zapłacić telefonem. Włączamy aplikację, klikamy, by wygenerować kod, który podajemy kasjerowi. Ten wpisuje na kasę sześć cyfr, które pojawia się na naszym ekranie telefonu. Chwilę później drukują się paragony, a my możemy wyjść z zakupami ze sklepu.