Z nowych danych GUS wynika, że jedne z największych wzrostów sprzedaży detalicznej w ujęciu miesięcznym odnotowano w sektorze meblarskim. Ostatni rok Polacy wykorzystali jako okazję do poszukiwań nowych elementów wyposażenia domu. Na popularności zyskało także nowe „pandemiczne hobby”, jakim jest renowacja. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie tym tematem, właściciele sklepów zaczęli kierować swoje działania w świat e-commerce, w którym to technologie odgrywają wiodącą rolę, poprawiając komfort ich działalności i zwiększając skalę dotarcia do zainteresowanych. Sprzedaż detaliczna mebli w marcu odnotowała prawie 17% wzrost w stosunku do lutego.
Hybrydowa przestrzeń do życia
Wraz z ograniczeniami dotyczącymi wychodzenia z domu i spotkań towarzyskich, zakupy nowej odzieży czy obuwia przestały zajmować pełną uwagę konsumentów (według danych GUS negatywna dynamika w tej kategorii wyniosła w marcu 8,3%). Pojawiły się za to inne potrzeby, a jedna z nich wynikająca z faktu, że coraz więcej czasu spędzamy w domach a hybrydowy model życia, w tym pracy i nauki zostanie z nami na dłużej, to komfortowo i optymalnie urządzone „cztery ściany”. Jeżeli przy tym uda się to zrobić przyjemnie i stylowo, to ma to tylko szansę zwiększyć dobrostan mieszkańców.
Sklepy i outlety meblowe oraz większe markety budowlane, takie jak Leroy Merlin czy IKEA, pozostały otwarte przez większość okresu obowiązywania obostrzeń i zgromadziły w związku z tym wielu zainteresowanych klientów, chcących wykorzystać ten czas na załatwienie spraw, które zawsze planowali, ale na które brakowało im czasu. W efekcie wykształcił się nowy konsumencki trend i nawyk zakupowy – w końcu oszczędzanie pieniędzy na podróżach czy rozrywce dało kilka ekstra opcji finansowych na poprawę komfortu życia.
Do tej pory klienci niechętnie kupowali meble w sieci, ponieważ większość produktów to poważna inwestycja, którą warto zobaczyć na własne oczy przed dokonaniem zakupu. Dla przedsiębiorców z kolei meble były nieporęczne i drogie w transporcie, zwroty nieopłacalne a obsługa reklamacji rozciągnięta w czasie z uwagi na zaburzenia łańcuchów dostaw na całym świecie. Udział sprzedaży online w sprzedaży detalicznej w Polsce wzrósł jednak w marcu do 9,5% z 8,6% w lutym, a sprzedaż mebli odnotowała wzrost na poziomie prawie 17%. Właściciele firm zaczęli szybko zwracać się w kierunku e-commerce, aby płynąć na fali trendu i zwiększać swoją obecność i szansę na dotarcie do nowych klientów.
Internetowy sklep przyszłości
Sprzedawcy polegają na zdjęciach produktów i opiniach użytkowników, aby przekonać do siebie kupujących i coraz częściej eksperymentują z nowymi technologiami, by zagwarantować innowacyjne doświadczenie klienta. Interesującym polskim przykładem firmy meblarskiej nowej generacji, a w zasadzie startupu technologicznego, jest Tylko, specjalizujące się w dostarczaniu wysokiej jakości spersonalizowanych produktów do przechowywania, które klienci mogą zaprojektować w najdrobniejszych szczegółach – wszystko dzięki intuicyjnemu konfiguratorowi i algorytmom rzeczywistości rozszerzonej, które pozwalają na dynamiczną wizualizację mebla w przestrzeni potencjalnego kupującego.
„Odpowiednia technologia może pomóc przeanalizować każdy etap tradycyjnego procesu zakupu mebli, aby zagwarantować klientom lepsze, bezproblemowe i bardziej spersonalizowane doświadczenie zakupowe online. Warto zauważyć, że jest to również siła napędowa spektakularnego wzrostu marketplaceów, którego obecnie jesteśmy świadkami. Wystarczy spojrzeć na to, jak dobrze radzą sobie Westwing, Allegro, eBay czy Amazon. Jednak, aby osiągnąć sukces sprzedażowy, należy odpowiednio zadbać o kilka aspektów – a za każdym z nich stoi technologia” – komentuje Jakub Czerwiński, VP CEE z Adyen, globalnego operatora płatności.
Wśród kluczowych znajdują się rozwiązania platformowe (Unified Commerce, zarządzanie systemem w jednym miejscu), narzędzia do zapobiegania oszustwom (krótsze niż jedna sekunda przewidywanie ryzyka), ekspansja transgraniczna (dane dotyczące lokalnych preferencji płatniczych) czy bezproblemowe dokonywanie płatności w każdym kanale zakupowym (jedno kliknięcie, brak przekierowań). Usługa Amazon Pay pomaga na przykład usprawnić dokonywanie transakcji, umożliwiając klientom korzystanie z informacji przechowywanych już na ich profilu w serwisie – bez konieczności zakładania nowego konta, ponownego wprowadzania informacji o karcie kredytowej lub debetowej, czy też wprowadzania adresu rozliczeniowego i adresu wysyłki.
Sektor zyskał też w ostatnim czasie dużą przewagę za sprawą coraz popularniejszej funkcjonalności „kup teraz, zapłać później”, którą Polacy powitali z otwartymi ramionami (co trzeci Polak chętnie z niej korzysta ). To dodatkowy bieg napędzający silnik e-handlu, ponieważ meble stanowią zwykle jeden z większych wydatków, który można wygodnie odłożyć w czasie. Warto też pamiętać, że gros użytkowników najpopularniejszych marketplace’ów to obeznani z technologią millenialsi, a większość z nich ma dostęp do aplikacji, z których korzysta wyłącznie za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Oczekują przy tym, że obsługa będzie intuicyjna, łatwa, szybka, niezawodna i stale ulepszana dla ich wygody – ale nie zrobotyzowana i pozbawiona „duszy”.
„Jeśli chodzi o zakupy mebli, strategia omnichannel jest z tej perspektywy zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. W miarę ewolucji rynku detalicznego, w portfelach i świadomości klientów wciąż jest miejsce dla kilku kanałów: sklepów, serwisów direct-to-consumer i platform marketplace. Branża meblarska przekroczyła most do świata cyfrowego, a to tylko przyspieszy proces jej rozwoju” – dodaje Czerwiński.
zdjęcie: Wiadomości handlowe