Ewolucja związana z blokowaniem reklam przez Google rozpoczęła się już w 2018 roku. Amerykański gigant zaczął wówczas domyślnie blokować część materiałów promocyjnych w swojej przeglądarce Chrome. Obecnie poszedł o krok dalej. Już niedługo kolejna część z nich zniknie również z krótkich video.
Google Chrome swoją decyzję oparł na uzupełnionych rekomendacjach Coalition for Better Ads, dotyczących reklam. Dzięki nim oglądanie krótkich materiałów video w sieci – trwających osiem minut lub krócej – stanie się bardziej komfortowe. Wszystko za sprawą ograniczenia natarczywych promocji. Warto tutaj podkreślić, że najprawdopodobniej z tym rozwiązaniem spotkamy się również na popularnym serwisie – YouTube.
Wytyczne Coalition for Better Ads zostały opracowane w ramach dokumentu Better Ads Standard. Opierają się one na szeroko zakrojonych badaniach dotyczących krótkich filmów, w których uczestniczyło prawie 45 tys. konsumentów w 8 krajach – grupa ta stanowi 60% światowych wydatków na reklamę online. Zasady te definiują uciążliwe reklamy, które negatywnie wpływają na doświadczenia użytkowników sieci przeglądających strony internetowe.
– Video to bardzo szybko rozwijający się segment rynku reklamowego. Mimo, że wzrost blokowania reklam zwolnił w ostatnich latach można się było spodziewać, że prędzej czy później pojawią się kolejne ograniczenia w obszarze video. Zwłaszcza biorąc pod uwagę dominujący trend dotyczący stawiania na pierwszym miejscu jakości doświadczeń odbiorcy. Wprowadzone zmiany wymogą na producentach reklam jeszcze dokładniejsze konstruowanie spotów, w tym video. Z pewnością ta zmiana przyczyni się do powstania nowych form reklamy. Rynek zawsze sobie jakoś poradzi – mówi Joanna Gajewska, managing director Animise (AdWise Group).
O jakich materiałach mowa? Zmiany dotyczyć będą:
• reklam poprzedzających film i dłuższych niż 31 sekund. Ale tylko tych nie dających się wyłączyć po 5 sekundach.
• reklam video włączających się w środku materiału – przerywających to, co oglądamy.
• formatów reklamowych w postaci obrazów lub tekstów, które pojawiają się podczas odtwarzania zawartości wideo (są one wyświetlane na środku lub zajmują co najmniej 20% powierzchni okna odtwarzania).
Wprowadzenie nowego modelu nastąpi dopiero od 5 sierpnia br. Do tego czasu wszystkie zainteresowane podmioty powinny wdrożyć rozwiązania dostosowujące.