Prognozy dla branży materiałów budowlanych są optymistyczne, a szansą na rozwój dla sprzedawców staje się kanał internetowy. Według danych platformy e-commerce Shoper e-sklepy z kategorii „Dom i ogród” odnotowały w ostatnich latach dwukrotny wzrost i nie zamierzają się zatrzymywać – informuje dlahandlu.pl.

„Dom i ogród” to jedna z popularniejszych kategorii produktów sprzedawanych przez internet – zalicza się do niej 17 proc. sklepów działających na oprogramowaniu Shoper.pl. Według danych platformy sklepów internetowych gwałtowny skok sklepów z wyposażeniem wnętrz i ogrodu miał miejsce w 2015. Liczba aktywnych sklepów w kategorii „dom i ogród” w 2015 podwoiła się w stosunku do 2014 i pozostała na zbliżonym poziomie w roku 2016. Właściciele platformy prognozują jednak branży stały wzrost zamówień online.

Trendy wyznaczają liderzy branży – w internetowe kanały sprzedaży zainwestowały hipermarkety Castorama, Leroy Merlin oraz OBI. Wszystkie obsługują szybkie płatności elektroniczne, udostępniają możliwość odbioru zamówienia w sklepie stacjonarnym (tzw. click&collect) oraz dostawę do domu. W tym roku rozpoczęcie sprzedaży internetowej zapowiada również market Jula. Rozszerzenie sklepu stacjonarnego o działalność internetową to najpopularniejszy model w branży budowlanej. Materiały budowlane nierzadko oznaczają przedmioty wielkogabarytowe, których ekspozycja przekłada się na konieczność posiadania wielkiej powierzchni. W sklepie stacjonarnym lub magazynie sprzedawcy prezentują wybrane egzemplarze, ponieważ zakup materiałów wykończeniowych wiąże się z efektem ROPO – klient przed dokonaniem wyboru chce zobaczyć i dotknąć kupowanych przedmiotów. Natomiast e-sklep pozwala na przedstawienie i opisanie dużo większej liczby przedmiotów niż zmieściłaby się w sklepie stacjonarnym.