Ponad połowa respondentów przeciwna jest zarówno przejściu na e-paragony. Zdaniem zdecydowanej większości respondentów (84 %) dostęp instytucji państwowych do danych o ich zakupach byłby naruszeniem prywatności – wynika z badań IPSOS, przeprowadzonych na zlecenie fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń.

Blisko 2/3 respondentów jest przeciwnych gromadzeniu przez państwo danych o wszystkich ich zakupach, w tym blisko połowa (44 %) wyraziła zdecydowany sprzeciw. Zgodę deklaruje niecałe 30% badanych. Najbardziej przychylni gromadzeniu przez państwo danych zakupowych byli respondenci w wieku 26-35 lat – co trzeci wyraziłby na to zgodę.

Na pytanie o przyczyny sprzeciwu wobec gromadzenia przez państwo danych zakupowych
respondenci odpowiadali najczęściej, że są one ich prywatną sprawą. Co trzeci sprzeciw uzasadniany był tym, że gromadzenie przez państwo tych danych kojarzy się z inwigilacją i kontrolą lub stanowi naruszenie wolności osobistych. 11 proc. sprzeciwiających się wskazywało, że nie rozumie po co takie dane miałyby być zbierane i do czego miałyby państwu służyć.