Choć wśród właścicieli food trucków można usłyszeć głosy, że polski rynek mobilnej gastronomii jest rozdrobniony i przesycony, to liczba imprez z udziałem samochodów serwujących coraz bardziej różnorodne potrawy i przekąski świadczy o niesłabnącym popycie na ten format gastronomii.
Potencjał w food truckach widzą właściciele największych marek z branży spożywczej, którzy dostosowują swoją ofertę do tego segmentu biznesu. O niesłabnącym potencjale i trendach wskazujących na rozwój mobilnej gastronomii świadczą wyniki najnowszego raportu „Polska na talerzu 2018”, przygotowanego na zlecenie Firmy Makro Cash&Carry Polska. 37% badanych respondentów wskazało, że jada poza domem, ponieważ pragnie poznawać nowe, nieznane smaki. 22% jako przyczynę jedzenia na mieście wskazało oszczędność czasu. 16% respondentów wśród najczęściej wybieranych lokali wskazało food trucki, co świadczy o tym, że ta forma gastronomii jest dobrze znana i lubiana przez polskich konsumentów.
Jak przyznał Piotr Kołodziej, dyrektor Food Fest, podczas debaty odbywającej się w trakcie Food Show 2018, zloty i festiwale to świetna okazja: dla konsumentów do poznania wielu różnorodnych smaków, a dla właścicieli food trucków, by pokazać się, zaistnieć na rynku.
– Ludzi ściąga fajna forma spędzenia czasu, w wielu miastach nie można zjeść różnorodnych potraw, mało jest lokali gastronomicznych.
A na zlot food trucków przyjeżdża wiele samochodów z daniami z całego świata – mówił dyrektor Food Fest.
Food trucki są dziś praktycznie na każdej liczącej się imprezie – muzycznej, sportowej czy kulturalnej, zarówno na dużych festiwalach, jak i na małych, lokalnych festynach. W ofercie mobilnych kuchni pojawiają się nie tylko typowe dla tej gałęzi gastronomii klasyczne dania, takie jak: burgery, pizza, kebab, kiełbaski i kurczaki z rożna – w samochodowych mini restauracjach można ostatnio spróbować tajskich lodów, a nawet wypić świeżo parzoną kawę. Co więcej, właściciele food trucków modyfikują formułę swojej działalności, wychodząc poza festiwalowe ramy.
Mobilne kuchnie wpisują się dziś w format sezonowego targu śniadaniowego, a nawet nocnego marketu.
Mobilne społeczeństwo = mobilna kuchnia? Coraz bardziej różnorodna oferta food trucków wydaje się jednoznacznie potwierdzać trendy.