Polski konsument nie jest wierny jednej sieci handlowej. Jeździ tam, gdzie jest najtańsza i najlepsza oferta. Ale nie wierzy też ślepo promocjom – to najważniejsze zasady, jakimi kierują się smart-shopperzy, czyli wyszukujący okazji sprytni konsumenci. Z badań wynika, że w taki sposób zakupy robi już kilka milionów Polaków – pisze „Gazeta Wyborcza”.
W Polsce stale przybywa smart-shopperów, czyli sprytnych, świadomych konsumentów, którzy buszują po sklepach w poszukiwaniu promocji i atrakcyjnych cen. Z danych GfK Polonia wynika, że zjawisko to rozwija się w Polsce bardzo dynamicznie, a takich ludzi może być nawet kilka milionów. Obecnie blisko 60 proc. osób odpowiedzialnych za zakupy dla gospodarstwa domowego hołduje zasadom smart-shoppingu.