Od sztabki złota za 600 tys. złotych, po żarówkę LED za kilka groszy. To tyko niektóre produkty z ponad 241 672, które są promowane za pomocą usługi Product Listing Ads (Google Zakupy). Krakowski producent rozwiązań dla e-sklepów Comarch oraz zajmująca się analityką danych w wyszukiwarkach firma SEMSTORM postanowiły przyjrzeć się bliżej, jak ta usługa wygląda w polskim internecie.
Po niedługim okresie obecności na polskim rynku, usługa reklamowa – Product Listing Ads (Google Zakupy), jak zauważają analitycy SEMSTORM, jest nie tylko innowacyjna, ale i stanowi bardziej efektowny sposób na pozyskiwanie nowych klientów. Na świecie usługa funkcjonuje i sprawdza się już od jakiegoś czasu. W Polsce dopiero zyskuje na popularności i wszystko wskazuje na to, że zrewolucjonizuje rynek marketingu internetowego. Skrócenie drogi zakupowej jaką muszą przebyć klienci, dzięki Google Zakupy, pozwala na wzrost konwersji e-sklepów przy stosunkowo niższych kosztach niż dotychczas. Ze względu na to, że usługa została wprowadzona niedawno, sprzedawcy, którzy zdecydują się na tę formę reklamy już teraz i poznają jej specyfikę, mogą być o krok przed konkurencją.
Za pośrednictwem nowej usługi Google reklamowane jest już około 241 672 produktów. Co ciekawsze wśród nich znajdują się te o bardzo wysokiej wartości, jak np. sztabka złota za ponad 600 000 zł, jak również takie, których wartość nie przekracza jednej złotówki – np. pojedyncze diody LED. Z danych wynika, że najczęściej powtarzającymi się frazami są te związane ze słowami „buty”, „nike” oraz „dzieci”. Prowadzi to do wniosku, że najczęściej reklamowane jest obuwie oraz produkty dla najmłodszych. Na pierwszym miejscu, pod względem liczby reklamowanych produktów, znajduje się serwis conrad.pl, a tuż za nim strony mall.pl i ceneo.pl. Jak wynika z danych Comarch ERP e-Sklep, mniejsze sklepy internetowe najchętniej reklamują między 100 a 1000 produktów.