Większość konsumentów jest zaniepokojona nadmierną zależnością od algorytmów i wykorzystywaniem przez sklepy internetowe danych osobowych (Big Data). 71 proc. osób deklaruje, że martwi je ilość informacji, które sklepy posiadają na ich temat – wynika z danych firmy McCann Worldgroup podanych przez dlahandlu.pl.
Jednocześnie niemal połowa osób na świecie wyobraża sobie siebie korzystających ze skanera linii papilarnych na palcach, czy tęczówki oka, podczas autoryzacji płatności w sklepie. Co szósta chciałaby korzystać z technologii płatności zaimplantowanej w ciele. 39 proc. osób badanych twierdzi, że możliwość robienia zakupów o dowolnej porze, to największa spośród emocjonalnych korzyści, jakie dają im zakupy on-line. A co 4 osoba nie ma problemu z przerwaniem spotkania czy kolacji, w której bierze udział, tylko po to, żeby kupić coś na kończącej się właśnie aukcji internetowej.
52 proc. zbadanych przez McCann Truth Central osób wyraziło opinię, że zakupy stały się dla nich zbyt bezosobowym doświadczeniem, i że niepokoi je zależność od sklepowych algorytmów, które dyktują ich wybory zakupowe.