Coraz więcej sklepów w Stanach Zjednoczonych chce wprowadzić u siebie technologie oparte na beaconach. W br. ich liczba potroi się w wypadku największych sprzedawców, a w 2016 r. beacony będzie stosować ponad połowa.

Danych dotyczących wykorzystania beaconów – elektronicznych czujników kontaktujących się z klientami korzystającymi ze smartfonów – dostarczyła firma IHL Group. Przeprowadziła ona internetowe badanie wśród 100 szefów największych sieci handlowych w USA – informują wirtualnemedia.pl.

Badania wskazują, że na koniec 2016 r. ponad połowa (56 proc.) największych firm zaadoptuje u siebie beacony, podobnie postąpi 50 proc. średnich i 48 proc. małych sprzedawców. Jednocześnie, zgodnie z badaniem IHL Group 29 proc. największych, 39 proc. średnich i 41 proc. najmniejszych sklepów nie zamierza w najbliższej przyszłości stosować beaconów w swoim biznesie.