W Dniu Schabowego, kultowej polskiej potrawy, Pyszne.pl i ekonomista Marek Zuber serwują jesienną aktualizację autorskiego indeksu ekonomicznego dla branży gastronomicznej. Szacunkowa mediana zarobków we wrześniu 2024 r. pozwalała statystycznemu Polakowi na zakup 187 schabowych w miesiącu, jednak rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej i wyhamowanie dynamiki wynagrodzeń stają się poważnym wyzwaniem dla restauratorów.
Pyszne.pl, wiodąca platforma do zamawiania jedzenia online w Polsce, konsekwentnie monitoruje zmieniające się trendy na rynku gastronomicznym, w tym ceny i popularność kultowego schabowego, który doczekał się nawet własnego święta, obchodzonego 7 listopada. Według ostatniego Raportu Food Trendów Pyszne.pl schabowy jest trzecią najpopularniejszą potrawą zamawianą w dostawie – tuż za kebabem i pizzą . Aby śledzić sytuację w branży, firma wspólnie z Markiem Zuberem, ekonomistą i analitykiem rynków finansowych Akademii WSB, opracowała autorski indeks ekonomiczny. Jego wiosenna edycja sygnalizowała powrót możliwości zakupowych Polaków do poziomu sprzed pięciu lat. Wynikało to z jednej strony z największego w historii wzrostu płacy minimalnej oraz ze znacznego podwyższenia wynagrodzeń w sferze budżetowej, z drugiej zaś – z ograniczenia wzrostu cen dań gotowych. Najnowsza aktualizacja potwierdziła te tendencje, ukazując jednocześnie bardziej zróżnicowany obraz sytuacji.
– Sytuacja na początku roku pozwalała na optymizm – dynamika wzrostu cen dań gotowych spadała, a Polacy mieli więcej pieniędzy w portfelach. Jednak ostatnie miesiące przyniosły zmianę. Wzrost cen nośników energii, kolejna podwyżka płacy minimalnej i rosnące ceny żywności wywierają coraz silniejszą presję na branżę gastronomiczną. W konsekwencji rosną ceny dla klientów i jednocześnie zmniejszają się marże restauratorów – komentuje Marek Zuber.
Jak działa i co pokazuje indeks ekonomiczny Pyszne.pl?
Indeks ekonomiczny Pyszne.pl analizuje ceny 30 najpopularniejszych dań, od klasyków takich jak pizza i burgery, po dania kuchni regionalnej i tradycyjne polskie potrawy. Porównując te ceny z inflacją, cenami żywności i średnim wynagrodzeniem, zyskujemy kompleksowy obraz sytuacji na rynku.
Omawiany wskaźnik i dane pokazują złożony obraz rynku gastronomicznego: Polacy chętniej zamawiają jedzenie online – częściowo przez wzrost płacy minimalnej i wynagrodzeń w sferze budżetowej, co przyciąga ich z powrotem na rynek dań gotowych. Jednak ten wzrost popytu zbiega się z rosnącymi kosztami dla restauratorów, z czym wiążą się poważne wyzwania dla branży.
Indeks ekonomiczny Pyszne.pl vs przeciętne wynagrodzenie w okresie styczeń 2019-październik 2024 (w procentach)
– W Polsce obserwujemy mocny wzrost cen w gastronomii, czego efektem jest zrównanie się lub wręcz przekroczenie poziomów cen w stosunku do takich krajów jak choćby Włochy. Głównym powodem ich wzrostu są rosnące koszty działalności, przede wszystkim wzrost cen nośników energii, kosztów pracy oraz obciążeń podatkowych i parapodatkowych – wylicza Marek Zuber.
Znaczący wzrost kosztów prowadzenia działalności gastronomicznej jest głównym powodem tego, że wskaźnik Pyszne.pl, który w październiku 2024 r. wyniósł 8,6%, wciąż rośnie szybciej niż inflacja. Pomimo tegorocznego wzrostu cen dań gotowych, dzięki drugiej podwyżce płacy minimalnej konsumenci o najniższych dochodach utrzymali swój potencjał, jeśli chodzi o możliwości zakupowe. W szczególności dotyczy to najczęściej kupowanych dań. Przykładowo za minimalne wynagrodzenie w marcu br. można było kupić 128 kotletów schabowych, we wrześniu – 124. Różnica jest więc nieznaczna. Natomiast jeśli chodzi o osoby o dochodach na poziomie mediany i wyższych, te możliwości w przypadku dań najpopularniejszych spadły.
Co czeka restauratorów?
W kolejnych kwartałach branża obawia się przede wszystkim dalszego wzrostu kosztów pracy, cen nośników energii oraz zmian prawnych – szczególnie w zakresie podatków i parapodatków, które mogą utrudnić prowadzenie działalności.
– Cieszy nas utrzymujący się trend zamawiania jedzenia online. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę z tego, że restauratorzy muszą mierzyć się z rosnącymi kosztami. Kluczowe będzie znalezienie równowagi pomiędzy koniecznością podnoszenia cen a chęcią utrzymania atrakcyjności oferty dla klientów. Liczymy, że wzrostowy trend zamówień na platformach food delivery wesprze restauratorów, kreując dodatkowe źródło przychodów dla branży – podsumowuje Arkadiusz Krupicz, dyrektor zarządzający i współzałożyciel Pyszne.pl.
W obliczu tych wyzwań innowacyjne rozwiązania, podążanie za trendami, optymalizacja procesów i skuteczna komunikacja z klientami będą niezbędne dla utrzymania rentowności biznesu. Tylko dzięki elastycznemu podejściu restauratorzy będą w stanie nadal oferować konsumentom atrakcyjne menu w przystępnych cenach.
Schabowy trzyma się mocno
Choć kebab i pizza królują na podium popularności na Pyszne.pl, schabowy dzielnie utrzymuje się w czołówce ulubionych potraw Polaków. Wśród dań typowo polskich ustępuje jedynie klasycznemu rosołowi, ale zdecydowanie wyprzedza pierogi. Największą popularnością cieszy się w Małopolsce, Lubelskiem i Świętokrzyskiem, a patrząc na liczbę zamówień samych schaboszczaków, króluje w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu. Co ciekawe, porównując liczbę zamówionych kotletów do całkowitej liczby wszystkich zamówień, prym wiodą natomiast Trzebnica, Brzeszcze i Bielsk Podlaski – prawdziwe zagłębia schabowych smakoszy! Kotlet schabowy kojarzony jest z niedzielnym obiadem, co znajduje odzwierciedlenie na Pyszne.pl.
To danie najczęściej jest zamawiane właśnie w ostatni dzień tygodnia. Wbrew pozorom, szczyt „schabowego sezonu” przypadł w 2024 roku na letnie miesiące – lipiec i sierpień. Za schabowego najwięcej zapłacimy w Małopolsce (średnio 37 zł), a najmniej w Lubelskiem (30 zł). Rekordowe zamówienie padło natomiast w Warszawie, gdzie klient zamówił m.in. aż 28 schabowych! Popularność ulubionego kotleta Polaków stale rośnie – w 2024 roku Pyszne.pl odnotowało ponad 5 proc. wzrost zamówień w porównaniu do 2023 roku, co dowodzi, że ten klasyk rodzimej kuchni wciąż ma się świetnie.